Jak przygotować serwis wulkanizacyjny na sezon jesienny – praktyczny przewodnik

Pasta montażowa i chemia stanowiskowa
Największe zużycie w sezonie dotyczy past montażowych. W codziennej pracy najlepiej sprawdzają się wodne pasty montażowe: zapewniają dobry poślizg przy montażu, szybko wysychają i nie zostawiają tłustej powłoki. Warianty wodne są też neutralne zapachowo i przyjaźniejsze dla stanowiska. Praktycznym wyborem jest pasta na bazie wody EcoWax – w wersji standardowej do ogrzewanych pomieszczeń lub jako mrozoodporna EcoWax Plus, do pracy na zewnątrz lub w nieogrzewanych pomieszczeniach.
Warto mieć pod ręką także uszczelniacz stopki (bead sealer). W sezonie jesiennym trafia się wiele kół z nalotem korozji na rancie felgi lub lekko sfatygowaną stopką. Preparat tworzy elastyczną, szczelną warstwę i ogranicza powolną ucieczkę powietrza po przekładce. W praktyce bardzo dobrze sprawdza się XtraSeal Bead Sealer z pędzelkiem w zakrętce – wygodny w aplikacji i wydajny w pracy.

Wyważanie – ciężarki i granulat
Jesienią dobrze mieć pełną rozmiarówkę ciężarków nabijanych do felg stalowych oraz klejonych do felg aluminiowych, w tym wersje czarne do ciemnych felg. Przed klejeniem pamiętajmy o odtłuszczeniu powierzchni – drobiazg, który ogranicza odklejenia i reklamacje.
W kołach problematycznych, w SUV-ach i autach dostawczych, coraz częściej sprawdza się granulat do wyważania wsypywany do wnętrza opony. Podczas jazdy materiał rozkłada się samoczynnie, dopasowując do warunków. Skutecznym i ekonomicznym rozwiązaniem jest granulat wyważający EcoBalance oraz Counteract – w sklepie dlaserwisu.pl dostępne są paczki dopasowane do popularnych rozmiarów i proste tabele dozowania.
Zawory i czujniki – małe elementy, duży spokój
Przed sezonem warto uzupełnić zapasy zaworów gumowych wciskanych (osobowe, dostawcze) i skręcanych do felg aluminiowych. Standardem w warunkach warsztatowych są zawory z gumy EPDM oraz rdzenie mosiężne – to drobny koszt, a realnie zmniejsza liczbę powrotów po sezonie. Do tego komplet kapturków i wkładek oraz zestawy serwisowe do czujników TPMS (gumki, nakrętki, zaworki, tulejki). Jeśli w serwisie działa tester TPMS, jesienią szczególnie docenicie możliwość szybkiej aktywacji i kasowania błędów na stanowisku.
Materiały do szybkich napraw „od ręki”
Sezon przekładek nie wyklucza nagłych napraw – warto mieć przygotowany „koszyk ratunkowy”. W praktyce najlepiej sprawdzają się sprawdzone rozwiązania: radialne łaty w popularnych rozmiarach, surówka gumowa, uszczelniacz krawędzi, sznury i kołki do punktowych przebić, a do przygotowania miejsca naprawy – ściernice, kamienie i frezy. Na co dzień dobrą opinią cieszą się materiały XtraSeal (łaty radialne, kołki, kleje, preparaty do wykończenia), które są kompatybilne z typowymi procedurami naprawczymi i pozwalają zachować wysoką powtarzalność efektu.

Wygląd opony przy wydaniu auta – szybki “efekt „wow
Klient ocenia usługę w momencie odbioru auta. Dlatego rośnie popularność wodnych farb do opon, które błyskawicznie przywracają matowy, „fabryczny” wygląd bieżnika, maskując kredę montażową i wyblaknięcia. Dobrą praktyką jest zastosowanie farby wodnej typu EcoBlack – neutralnej zapachowo, bez tłustej powłoki. Taka usługa jako niedrogi dodatek do przekładki poprawia odbiór jakości całego serwisu.
Edukacja klienta – mniej powrotów po sezonie
Warto przypominać, że spadek temperatury o około 10°C to średnio 0,1 bara mniej w oponie. To prosta zasada, która tłumaczy, dlaczego po pierwszych przymrozkach warto skontrolować ciśnienie. W trakcie rozmowy z klientem można też dodać, że stosowanie zaworów i elementów eksploatacyjnych o potwierdzonej jakości (EPDM, rdzenie mosiężne) realnie zmniejsza ryzyko ubytków ciśnienia - buduje to profesjonalny wizerunek serwisu.
Sezonowa sprzedaż dodatkowa
W poczekalni dobrze działa czytelna ekspozycja zimowych akcesoriów: łańcuchy lub skarpety śniegowe (dopasowane do rozmiaru opony), solidne skrobaczki i szczotki, odmrażacz do szyb i zamków, zimowy płyn do spryskiwaczy. Przydatnym dodatkiem jest silikon do uszczelek (koniec z przymarzniętymi drzwiami), smar do zamków oraz komplet wycieraczek zimowych, które można wymienić „od ręki” przy wydaniu auta. Warto mieć też booster rozruchowy lub klasyczne przewody – niska temperatura obnaża słabość akumulatorów. Drobny, a praktyczny dodatek w ofercie to jednorazowe ogrzewacze dłoni, stóp i ciała – kierowcy chętnie po nie sięgają w największe mrozy, są też hitem wśród rodzin z dziećmi.
Istotne jest przeszkolenie załogi - sama ekspozycja oczywiście pomaga, ale najlepiej sprawdza się aktywne proponowanie klientowi konkretnych rozwiązań, pomoc z ich doborem i szybki instruktaż. Klienci mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, czego potrzebują - klasyczny przykład do klienci jadący na narty do Niemiec, Austrii, Czech czy Włoch, nie wiedzący, że w razie kontroli drogowej za brak łańcuchów w zimie mogą dostać mandat.
Co zamówić przed startem sezonu
Aby uniknąć braków w szczycie, przygotuj zapas: wodnej pasty montażowej (np. EcoWax – także w wariancie do chłodu), XtraSeal Bead Sealer do problematycznych stopek, pełnej rozmiarówki zaworów (gumowe wciskane i skręcane) wraz z wkładkami oraz kapturkami, zestawów serwisowych do TPMS, ciężarków nabijanych i klejonych (w tym czarnych), granulatu wyważającego EcoBalance w porcjach dopasowanych do popularnych rozmiarów, kompletu materiałów naprawczych XtraSeal (łaty radialne, kołki, sznury, surówka, uszczelniacz krawędzi), ściernic i frezów, a także wodnej farby do opon EcoBlack do „wykończenia” usługi. Sezonowe akcesoria ustaw blisko lady – rotują najlepiej, gdy zespół aktywnie je proponuje.
Wymienione produkty i akcesoria są dostępne w dlaserwisu.pl. Dobrze dobrany zapas przed sezonem to płynniejsza praca stanowisk, mniej poprawek i wyższa satysfakcja klientów w kluczowych tygodniach jesieni i zimy.


